środa, 10 czerwca 2015

Pierwszy rok w Kanadzie za nami

Wierzyć się nie chce, że minął już rok.
Czy żałujemy? Nie, na pewno nie.
Czy podjęlibyśmy tę decyzję jeszcze raz? Tak. Chociaż zmienilibyśmy kilka rzeczy, które wyszły w trakcie pobytu.
Jedno jest pewne - rok to tyle co nic, by Kanadę poznać. Ciągle są rzeczy, które są dla nas nowością i nas zaskakują - pewnie długo jeszcze to potrwa.

Są rzeczy, które nas zachwycają, są też takie, które spędzają nam sen z powiek. Jak wszędzie. Kwestia bilansu zysków i strat.

Czy planujemy wracać do Polski? Nie wykluczamy takiej opcji, ale wolelibyśmy jednak zostać tu, gdzie jesteśmy. Może jedynie przeprowadzić się w inne miejsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz