Niestety, na razie brak informacji jakichkolwiek...
Czekamy cierpliwie na jakiś odzew - do 16 grudnia, bo taki termin nam podano - jeśli do tego czasu Oni się nie odezwą, wtedy my sami mamy się przypomnieć.
No to czekamy dalej.
W nowym miejscu mieszkamy już ponad miesiąc - całkiem dobrze i szybko się tu zagnieździliśmy. Przeprowadzka, a raczej pakowanie naszego dobytku pokazało nam, że mamy tego wszystkiego zdecydowanie za dużo. Ogólnie wyszły 2 spore auta dostawcze i jeszcze jedna nasza skoda zapakowana po sam dach - stanowczo zbyt dużo, by zmieścić to wszystko w 3 walizkach po 20 kg ... Nawet nie wiem kiedy nagromadziliśmy tyle rzeczy! Zawsze wydawało mi się, że jesteśmy minimalistyczni jeśli chodzi o posiadanie - guzik prawda! :)
Hey, wpadlem akurat na Waszego bloga przez forum emigracji do Kanady. Mam kilka pytan odnosnie programu sponsorskiego, czy moglbym sie z Wami jakos skontaktowac poprzez e-mail? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOdpisałam Ci na maila :)
UsuńCześć Aniu, zaglądam na Twój blog ponieważ też przeprowadzam się do Kanady przez program sponsorowania. Chciałam zapytać Cię o ten termin do kiedy mieli się odezwać, który dostałaś z ambasady z Warszawy. Czy był w liście, który dostałaś od nich, gdy otrzymali Twoje papiery? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasia
Hej - Termin był podany najprawdopodobniej w liście wysłanym tradycyjnie. Niestety nie pamiętam już tego na 100% prawie 3 lata minęło od tego czasu, więc także mogło się coś pozmieniać przez ten czas. Pamiętam jednak, że w naszej sprawie terminy były dotrzymywane.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odpowiedź :) Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuń